Właściciele samochodów często zastanawiają się, gdzie jest granica, która przesądza los naszego pojazdu i doprowadza do zastosowania drastycznych środków jakimi jest złomowanie. Nie trzeba robić z tego tematów tabu, ponieważ jest to naturalna kolej rzeczy, prosta i bezbolesna, a przynajmniej dla samochodu.
Złomowanie
Nie zawsze, ale zdarza się, że nasz samochód jest wystarczająco dobrym stanie, żeby dostać za niego jeszcze kilkaset złotych, jednak nie zawsze się tak zdarza, ponieważ w przypadku, gdy nie ma możliwości ocalenia żadnych części z auta, złomowisko nie może na tym zarobić. Taka sytuacja nie oznacza jednak tylko tego, że nie dostaniemy pieniędzy, ale także będziemy musieli wydać swoje pieniądze na złomowanie, ponieważ taka usługa też kosztuje. Niektórzy za nią oczywiście nie płacą, jednak tylko wtedy, gdy samochód był coś wart. Radą w tym przypadku oczywiście nie będzie zostawienie sobie takiego zabytku, ponieważ to byłoby bezsensowne. Właściciel bez wątpienia musi w takiej sytuacji zawieźć samochód na złomowisko i zrobić to, co trzeba, czyli zapłacić. Innym kierowcom można za to doradzić, żeby nie dopuścili do takiej sytuacji i w odpowiednim momencie – gdy samochód jest jeszcze w miarę dobrym stanie – podjąć decyzję czy będą go odnawiać, sprzedawać czy złomować.
Stare nie zawsze znaczy dobre
Wszyscy rasowi właściciele czterokołowców są przywiązani do swoich samochodów i odczuwają nawet najmniejsze zadrapanie lakieru, tak jakby to jemu coś się stało. Nie każde auto warto jednak zatrzymać. W przypadku starych samochodów często pojawiają się problemy z dostępem do części, które z racji mijających lat, przestano w końcu produkować. Z tym mogą mieć problemy nawet kolekcjonerzy, którzy chcieliby przywrócić im lata świetności, jednak nie mają takiej możliwości.
Zagrożenie życia nie jest tego warte
Każdy widział kiedyś pojazdy ledwo toczące się po ulicy i wypluwające z rury wydechowej kłęby czarnego dymu. Ich karoserii nie powinno się już nazywać karoserią. Można powiedzieć, że takie samochody rozpadną się z byle powodu, dlatego też bardzo zły stan naszego pojazdu powinien nas nie tylko zmartwić, ale także zaalarmować i to tak, żebyśmy od razu przetransportowali go na złomowisko i to najlepiej na lawecie, bo wtedy będziemy mieć pewność, że nie będzie dla nikogo zagrożeniem.
Majątek za naprawę
Niektóre samochody nie są stare, jednak ich stan wymaga kosztownych napraw, na które może nas nie stać. To jednak nie jest jeszcze powód do zezłomowania samochodu. W końcu można go przecież sprzedać i też będzie to jakieś wyjście z sytuacji. Problem zacznie się jednak wtedy, gdy koszty naprawy w znaczny sposób przewyższą wartość samochodu. Nie opłaca się wtedy inwestować, ponieważ to się nam nie zwróci, a z upływającymi latami będzie można zauważyć, że tak naprawdę na tym straciliśmy.
Niskie ceny za sprzedaż
Zdarzają się sytuacje, gdy nasz samochód jest całkiem sprawny i nie jest wcale taki stary, jednak przeglądając ogłoszenia w internecie możemy zauważyć, że są problemy ze sprzedażą tego konkretnego modelu, ponieważ schodzi po bardzo niskich cenach albo wcale. Co wtedy trzeba zrobić? Jedynym racjonalnym wyjściem jest złomowanie, ponieważ może się okazać, że po sprawdzeniu stanu samochodu okaże się, że dużo jego elementów można odzyskać i dzięki temu dostaniemy za nie kilkaset złotych. Wydaje się to niewiele, jednak jeżeli będzie to kwota wyższa niż ta oferowana przez potencjalnych kupców, to warto wybrać tę opcję.
Wpis powstał przy współpracy z firmą Wigmet: http://wigmet.pl.